Pokazywanie postów oznaczonych etykietą złotogłów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą złotogłów. Pokaż wszystkie posty

Hafty klasztorne

 Jak już wspomniałam wcześniej, w ramach badań prowadzonych do mojej pracy magisterskiej poszukującej związków pomorskich "złotnic" z haftami klasztornymi, jeździłam z kwerendą do żeńskich klasztorów na Pomorzu. Dotarłam też do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia w Chełmnie, gdzie dostąpiłam zaszczytu zwiedzenia klasztornego skarbca. Celem badań były hafty. 

Czego właściwie potrzebujemy by rozpocząć pracę nad haftem złotym?

    Podstawę haftu złotego  stanowią złote/srebrne nici, dawno temu były to nici jedwabne owinięte cieniuśką blaszką prawdziwego złota lub srebra. Dzisiaj mamy do dyspozycji nici "metalizowane", czyli cienką nitkę bawełnianą, rzadziej jedwabną owiniętą cienką blaszką czegoś, co przypomina złoto/srebro. Niestety taka konstrukcja nitki ani dawniej, ani dzisiaj nie pozwala na swobodne jej używanie.



Czepce złote spod mojej ręki

 A tak wyglądają "złotnice", które powstały w mojej pracowni✂️🙃      Wszystkie (poza 1) znajdują się w zbiorach muzeów etnograficznych oraz w rękach prywatnych.










"Złotnice"

Czepce złotem haftowane są bodaj jednym z najdoskonalszych rodzajów haftu zdobiącego strój ludu, były nieodłącznym elementem stroju odświętnego. Trudno stwierdzić kto był autorem tych haftów, nie pozostały bowiem żadne źródła pisane, mówiące o tym, że autorkami tych wyszywanych dzieł sztuki ludowej były chłopki. Jedno, co wiadomo, powstawały na Pomorzu.



Fot. Czepce XX w., kopie z zaginionych oryginałów oraz współczesne kompozycje powstałe w skutek reaktywacji (lata 60-te XX w.) haftu złotego na Kaszubach. Muzeum Etnograficzne Toruń.